piątek, 12 stycznia 2024

Kwestia oryginalności tatuaży

Bezmyślne kopiowanie nieswoich pomysłów na tatuaże

Pewnie wielokrotnie spotkaliście się czy to na żywo, czy to w internecie z sytuacją, gdy natrafiliście na niemalże takie same tatuaże u różnych osób. Jest to naturalnie nieuniknione, albowiem nie mamy żadnego wpływu na to, że wzór, który wybierzemy dla siebie, już nigdy przez nikogo nie zostanie użyty. Jednym to kompletnie nie przeszkadza, inni z kolei wytaczają takim osobom swoistą krucjatę. Osobiście nie umieściłbym się w żadnej z tych grup, poniekąd stoję w rozkroku pomiędzy nimi.

Nie jestem za ślepym kopiowaniem tatuaży i to jeszcze bez zmieniania czegokolwiek, przenosząc projekt jeden do jeden na swoją skórę. To jest nieuczciwe i nie powinno mieć miejsca, zwłaszcza gdy taki projekt został stworzony od podstaw przez danego tatuażystę i rości sobie do niego prawa autorskie. Jednak zdarza się, że ludzie nie robią tego w pełni świadomie, mogą natrafić w internecie na grafikę, która wyda im się świetnym materiałem na tatuaż, nie mogą wiedzieć, czy w ostatnim czasie na ten sam obrazek nie trafiło 100 innych osób. Często brakuje również informacji o autorze, przez co można pomyśleć, że to coś randomowego, z czego każdy może skorzystać.

Parcie na oryginalność ma swoją granicę

Są takie wzory, których stworzenie za każdym razem w inny sposób jest po prostu niemożliwe. Ile artystycznych interpretacji może mieć róża lub inny kwiat? Jest to z pewnością skończona liczba. Pomaga tu fakt, że w sztuce tatuażu można operować wieloma różniącymi się od siebie stylami, które zwiększają odmienność użytego już tysiące razy wzoru.

Polecany sprzęt do tatuażu.

Coraz częściej stykam się z przekonaniem, że tatuaż koniecznie musi być inny niż wszystko do tej pory, oryginalny jak się tylko da. Już kiedyś powiedziałem komuś, oczywiście pół żartem, pół serio, że idąc ślepo tym tropem, ludzie zaczną tatuować sobie imadła lub piece kaflowe, bo „nikt jeszcze tego nie ma”. Trochę luzu jeszcze nikomu nie zaszkodziło i nie ma co się tak bardzo spinać przy komentowaniu cudzych tatuaży. Tylko kradzież projektów i podpisywanie się pod nimi swoim imieniem nie powinno zostać bez odpowiedzi. Brak odzewu może zostać potraktowany jako ciche przyzwolenie, więc nie można na to pozwolić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tatuaż w młodym wieku: czy warto?

Tatuaże to nie tylko sposób na wyrażenie siebie, ale również trwała zmiana, którą warto dobrze przemyśleć, szczególnie w młodym wieku. Decyz...